Nie od dziś wiadomo, że studenci
kochają zabawę, lubią się pośmiać i mają duży dystans do
samych siebie
– a już zwłaszcza do kierunków, na których
przyszło mi się uczyć. Dlatego też nie dziwi, że przy każdej
okazji wymyślają sobie różne żarty i hermetyczne dowcipy,
nawiązujące do ich studiów.
Znakomitą okazją ku temu są święta
Bożego Narodzenia. Często takimi zabawnymi, zrozumiałymi dla
wąskiego grona odbiorców życzeniami bożonarodzeniowymi
przerzucają się studenci kierunków uważanych powszechnie za
bardzo specjalistyczne – na przykład studenci informatyki. Takimi
życzeniami może być chociażby gryps: „Dlaczego nie wolno
programować w święta? Bo bug się rodzi” – bug w znaczeniu
błąd, pomyłka w programie.